czwartek, 3 marca 2011

Mocarze

Władza to naruszanie pewnych zasad, pozwalanie na łamanie norm w imię jedynych i tylko własnych racji. Jednocześnie pokazywanie się jako prawy, pobożny obywatel- Polak- Katolik. Poza ukrywaniem prawdy jest również  przekształcanie faktów oraz załatwianie dla siebie, rodziny i znajomych różnych gratyfikacji.
Każda władza powinna być rozliczana z wykonania swoich planów . Tak samo w pracy kiedy ktoś nadużywa władzy powinna mu zostać ona ograniczona.
Niestety, częste skłonności władzy do konfabulacji wydarzeń  powodują, że zostaje wszystko po staremu.
„Najwyższą zasadą sztuki rządzenia jest nieustanne dzielenie ludzi, jednych wywyższanie, a innych poniżanie, jednych obsypywanie łaskami, a innych karami, aby wciąż jedni byli przeciw drugim” (Zbigniew Nienacki, Ja, Dago Piastun).
Dlatego człowieku, zastanów się czasem gdy  pójdziesz poprosić swojego szefa, czy nawet „koleżankę” o coś,  co wydaje się, że nie byłoby gdzieś indziej z tym problemu. Nie każdy może prosić i nie każdy może wszystko mieć. Trzeba na wszystko „zapracować”.
A gdzie jest tu miejsce na biblijne „darmo otrzymaliście (…)”?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz