sobota, 23 października 2010

Kończy się pomału październik i niedługo wielkimi krokami przyjdzie do nas listopad. Dla mnie jest to czas refleksji. Kończą się ciepłe dni już na dobre, choć ostatnio nie było, tak mi się wydaje złotej jesieni. Może warto by się tak zastanowić nad przemijającym czasem. Pamiętam jak miałam 18, 20, 20 - kilka lat no a teraz :) Fakt, pewnie tego przeżytego czasu nie oddałabym nikomu, ale szkoda, że tak szybko to zleciało.
Teraz obserwuje przez okno spadające liście, po niebie gdzie nie gdzie migają mi jasne obłoki a słońce pomału już o nas zapomina. Wstaję rano a tu ciemno, wieczór też się tak jakby zbyt szybko robi. Więc fajnie jest tak wskoczyć pod ciepły kocyk i może coś poczytać.

Z chwili właściwie wykorzystanego czasu, człowiek może zyskać wieczne szczęście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz