czwartek, 21 października 2010

Może problem w tym że nie chcemy na siebie patrzeć oczami a widzimy już to co mamy w głowie swój zapisany obrazek naszego wygląda i często nie wiemy że inni widzą nas inaczej. Zdanie innych nas nie interesuje a możne nie tyle nas nie interesuje co nie chcemy go słuchać już tak zapatrzeni jesteśmy w to co już o sobie myślimy ze żadne inne argumenty do nas nie docierają. Możne czasem warto stanąć obok siebie i spojrzeć na siebie oczami innych ludzi wiele wtedy można się o sobie dowiedzieć. To tak jakby nagrać się na kamerę a potem popatrzeć na siebie jak na zupełnie obcą osobę. Mogło by być to fajne doświadczenie, przecież lubimy oglądać seriale, różne inne programy pokazujące ludzi w różnych sytuacjach życiowych. Oceniamy wtedy bohaterów tam występujących, ich charaktery a to powoduje to czy ich lubimy czy mamy ochotę się ich pozbyć takim małym smsem. Tu się rozmarzyłam.... może by tak wysłać sms na NIE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz